tag:blogger.com,1999:blog-5047632037494901372.post5548152572931488816..comments2024-02-25T13:55:59.887+01:00Comments on Paweł Włodarski - ludzka twarz IT: Jeden slajd z Geecon 2014Paweł Włodarskihttp://www.blogger.com/profile/04891037231290616803noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-5047632037494901372.post-76274541419500295072014-05-18T22:57:45.620+02:002014-05-18T22:57:45.620+02:00Ano i to nie jest wpis o mikroserwisach bo ten jed...Ano i to nie jest wpis o mikroserwisach bo ten jeden slajd wyjęty z kontekstu był tylko wymówką do rozważań bardziej filozoficznych o naturze pewnych środowisk z przerysowaniem cech negatywnych i wygląda na to, że nie napisałem tego jasno co kategoriach korporacyjnych może oznaczać, że poniosłem porażkę ;)<br /><br />Poza tym z tego co zrozumiałem, te mikroserwisy są dlatego "mikro", że zostały pomyślane w ramach jednej aplikacji by móc je niezależnie rozwijać i wdrażać. Także twój przypadek to inna skala i zupełnie inne problemy,wyzwania oraz rozwiązania. <br /><br /> Ja np. mam w jednej aplikacji cały czas architekturę "przed amazonową" - czyli duże monolityczne wary - co oznacza, że jak chcę zmienić coś w wysyłaniu maili to raczej trzeba będzie deployować całą paczkę - a że paczka ma sesje i zapisuje dane do bazy to sobie tak zwyczajnie endpointa nie przełączę i jest downtime. Jest to dosyć słabe dlatego ta opcja z mikroserwisami jest dla mnie bardzo ciekawa. <br /><br />Jakkolwiek nie o tym miał być ku*wa ten artykuł ;)Paweł Włodarskihttps://www.blogger.com/profile/04891037231290616803noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5047632037494901372.post-70993259290829975612014-05-18T22:20:13.884+02:002014-05-18T22:20:13.884+02:00Tutaj raczej chodzi o to abyś to ty zrolbakował i ...Tutaj raczej chodzi o to abyś to ty zrolbakował i im nie rozjebał, bo z UMLa mogło ci nie wyjść jasno, że im rozjebiesz. Sukces? Koleś ma niedługo wydać ksiażkę i tam powinno być więcej info - <br />http://shop.oreilly.com/product/0636920033158.doPaweł Włodarskihttps://www.blogger.com/profile/04891037231290616803noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5047632037494901372.post-71541972917218467212014-05-18T22:11:37.702+02:002014-05-18T22:11:37.702+02:00Hmmm, zastanawia mnie koncepcja "reality driv...Hmmm, zastanawia mnie koncepcja "reality driven development". No bo jak tu powiedziec klientowi (zewnetrznemu czy wewnętrznemu), czasem tez partnerom, z ktorych systemami sie integrujemy, ze nasza najnowsza aplikacja nie przeszla "testu reala", i musza zrollbackowac swoje systemy, procesy i kampanie marketingowe i poczekac az sprobujemy ponownie za 3 sprinty...<br />Koncepcja pasuje mi do startupow, ale ktos musialby mi opowiedziec cos wiecej jak to zrobic gdy wchodza w gre zaleznosci i powiazania wielu roznych osob/dzialow/firm.Marek Strejczekhttps://www.blogger.com/profile/14600756435317999188noreply@blogger.com